You are currently viewing W tym roku mija 110 lat Orkiestry z Mykanowa!

Kto by pomyślał, że z grupy kilku pasjonatów muzyki, którzy w 1910 roku pod inicjatywą Józefa Pietrzyka włożyli iskierkę zaangażowania i inicjatywy w niepozorny zespół muzyczny, jakich w tamtym czasie zawiązywało się wiele, powstanie to, co dzisiaj mamy na myśli mówiąc “Orkiestra Dęta z Mykanowa”? Pewnie niewielu z pierwszych dyrygentów i członków orkiestry wybiegało w swoich myślach tak daleko w przyszłość. Jak mile zaskoczeni więc musieliby być, wiedząc, że ich dzieło przetrwało 110 lat i dalej się rozwija! I co najważniejsze – nie zapowiada się, żeby ten stan rzeczy miał się zmienić!

Właśnie… To już ponad jedenaście dekad, odkąd świat, wtedy jeszcze mały, bo ograniczony do kilku okolicznych miejscowości, usłyszał o orkiestrze dętej OSP Mykanów. Kawał czasu, kawał historii i masa wspomnień. To, co dzisiaj oglądamy i czego słuchamy przy wielu okazjach jest wynikiem pracy nie kilku, nie setek, a tysięcy osób. Dyrygentów, muzyków, rodziców, sponsorów i wszystkich innych ludzi dobrej woli, którzy na przestrzeni lat wspierali nasz zespół działaniem, słowem i myślą. Bo sukces naszej orkiestry nie jest zasługą zastępów marketingowców, ani drużyn PR, a wielu młodych ludzi, którzy pałają pasją do muzyki i nie stronią od poświęcenia się dla większej sprawy. Również dzięki ich determinacji mogliśmy przetrwać ten trudny okres, jakim był dla nas rok 2020. Pandemia koronawirusa postawiła nas w nowej, nieznanej sytuacji, na którą nikt nie był w pełni przygotowany. Trzeba było zaprzestać organizacji prób zespołowych, lekcji indywidualnych… Wielu pomyślałoby, że to już koniec, że odbudowa zespołu po czymś takim jest zadaniem co najmniej na rok. Na szczęście nie poddaliśmy się i kontynuowaliśmy naszą działalność w domowych zaciszach – poprzez lekcje online, pracę zdalną i ogrom wewnętrznej motywacji. Dzięki temu cała nasza praca nie poszła na marne i już dzisiaj, po ponad trzech miesiącach przerwy, możemy przygotowywać się, by specjalnie dla Was dalej koncertować i przygotowywać niespodziankę, o której powiadomimy Was już niedługo.

Co przyniósł sezon jubileuszowy?

Tymczasem warto przyjrzeć się temu, co zdołaliśmy osiągnąć w tym, krótszym niż zwykle, ale bardzo intensywnym sezonie. Wrzesień zaskoczył nas zaproszeniem do Chin na 6th Nanchang International Military Tattoo, który jest prestiżowym festiwalem orkiestr mundurowych z cyklu Military Tatoo. Inne odsłony tego wydarzenia odbywają się chociażby w Edynburgu. Jechać mieliśmy tam już na przełomie października i listopada, a więc czasu było niewiele, a pracy ogrom! Trzeba było nie tylko zrewidować nasz układ musztry, ale też nauczyć się nowych utworów i przygotować program na koncert promujący kulturę polską, który miał zostać wyemitowany przez tamtejszą telewizję. Tempo pracy i presja, jaką odczuwaliśmy były więc bardzo duże. Na całe szczęście, dzięki ogromnej motywacji i chęci do pracy weszliśmy na wyżyny naszych możliwości i w mieście Nanchang zaprezentowaliśmy się z naszej najlepszej strony.

Było to niesamowite przeżycie ze strony wykonawczej, gdyż mieliśmy szansę obejrzeć i posłuchać zespołów na światowym poziomie – w tym chociażby chińską Orkiestrę Sił Powietrznych i Orkiestrę Marynarki Wojennej. Główną częścią festiwalu była prezentacja musztry paradnej i wspólne wykonanie, ale w programie był także przemarsz ulicami Nanchang oraz uroczysta inauguracja połączona z częścią oficjalną (relację z tych wydarzeń można zobaczyć na serwisie YouTube wpisując nazwę festiwalu w wyszukiwarkę). Poza warstwą muzyczną doznaliśmy również potężnego zderzenia kulturowego, z którego to wyszliśmy bogatsi o nowe doświadczenia i znajomości. Integracja z zespołami z innych części świata pozwoliła nam zawiązać nowe kontakty, chociażby z grupą taneczną z Kolumbii i orkiestrą z krainy Władcy Pierścieni, czyli Nowej Zelandii. Do Polski powróciliśmy z bagażem doświadczeń i nowych pomysłów na przyszłość zespołu.

 

Naszym następnym wyzwaniem były dwa występy, które czekały na nas w lutym. Był to coroczny występ noworoczny oraz koncert w Filharmonii Częstochowskiej z okazji rozdania statuetek starosty częstochowskiego. Przygotowania ruszyły z kopyta zaraz po powrocie z zagranicy. Program mieliśmy ambitny, a więc i pracy dużo. Poprzeczka również była postawiona wysoko, bo o koncercie w filharmonii marzy wiele zespołów, a sama prestiż miejsca jest już wyzwaniem. Dodatkowo mieliśmy akompaniować dwóm wokalom międzynarodowej sławy – Karolinie Sambor-Kobiałce i Michałowi Szczepanowi. Jednak i tutaj stanęliśmy na wysokości zadania, dzięki czemu w Filharmonii zostaliśmy nagrodzeni aplauzem.

Działalność zespołu w czasach pandemii

Dalsze plany przewidywały wyjazd do Hiszpanii na renomowany festiwal oraz organizację wielkiego koncertu jubileuszowego na 110-lecie orkiestry. Niestety wybuch epidemii skomplikował nasze plany. Jednak nie znaczy to, że zaprzestaliśmy działalności!

Pierwszym działaniem, jakie podjęliśmy w czasie tego kryzysu, była akcja „Zostań w domu i ćwicz” w ramach której namawialiśmy muzyków innych orkiestr do wzięcia instrumentu i doskonalenia gry na instrumencie mimo zawieszenia działań zespołów. Jej efekty można obejrzeć na naszym profilu Facebookowym i stronie internetowej. Następnie w ramach świętowania setnej rocznicy urodzin Jana Pawła II nagraliśmy jego ukochaną pieśń „Barkę”. Intensywnie działały w tym czasie również nasze social media, na których odbywały się liczne konkursy. Później na nasz kanał YouTube wrzuciliśmy domowy cover „Bohemian Rhapsody”.

 

„Jeszcze wszystko będzie możliwe…”

Pierwszy dzień czerwca przyniósł swoistą odwilż restrykcji, dzięki której mogliśmy wznowić działalność na ostatnie półtora miesiąca sezonu. Stanęliśmy przed trudnym wyzwaniem, być może wręcz najtrudniejszym do tej pory, odnalezienia się w postpandemicznej rzeczywistości, gdzie koncerty, imprezy masowe i uroczystości państwowe, czyli to, z czego orkiestra się utrzymywała, są ograniczone do minimum. Nie przestajemy pracować nad podnoszeniem naszego poziomu artystycznego. W myśl piosenki Voo Voo – „coś mówi mi, że jeszcze wszystko będzie możliwe”. Kieruje nami nadzieja na lepsze jutro i na to, że już niedługo będziemy mogli powrócić do Was ze świeżym repertuarem i ze świeżą energią!

 

 

Stanisław Halkiewicz

Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Mykanów